Site icon Co robię w wolnym czasie

ViolinTuner – Część 2 – Interfejs

Strojenie skrzypiec to niezbędna operacja, którą trzeba wykonać zarówno przed każdą lekcją jak i koncertem. Osoby początkujące wspomagają się często odsłuchem właściwego dźwięku do którego stroją daną strunę. Inną metodą jest stosowanie autotunera, który daje nam feedback, czy struna stroi za nisko czy za wysoko.

W najprostszej wersji stroik będzie odtwarzał bazową częstotliwość wszystkich czterech strun skrzypcowych (G,D,A,E):

Struna Oznaczenie oktawy Częstotliwość
G G3 196.00 Hz
D D4 293.66 Hz
A A4 440.00 Hz
E E5 659.26 Hz

Aby zrealizować tą funkcjonalność i zachować prosty interface, rozwiązaniem może być przełączanie się za pomocą gestu “swipe” na kolejne podstrony aplikacji (tzw “Page-Based Navigation”). Każde załadowanie podstrony uruchamia kolejny dźwięk bazowy do strojenia. Dzięki temu nie będzie trzeba poświęcać zbyt dużej uwagi na wybieranie poszczególnych dźwięków – wystarczy tylko gest wykonany w lewo lub w prawo na zegarku.

Pierwszym pomysłem było stworzenie jednej klasy InterfaceController oraz listy parametrów. Przy każdym załadowaniu ekranu ładowany były zestaw danych typu częstotliwość i daje obsłużone w metodzie tej klasy. Pomysł niestety nie wypalił. InterfaceController nie przechowuje kontekstu swojego wywołania, a więc klasa nie ma dostępu do danych, które umożliwiłyby w jakikolwiek sposób pobranie informacji o aktualnym ekranie. Trzeba było poszukać innego rozwiązania. Zgodnie ze wskazówkami na StackOverflow stworzyłam dla każdego ekranu osobną klasę, która będzie przechowywała potrzebne parametry dla danej struny:

Po stworzeniu klasy trzeba przypisać ją do interfejsu:

Przy tworzeniu kolejnych kontrolerów można skopiować ich kod, ale elementy interfejsu trzeba podłączyć osobno dla każdego z nich. Aby to zrobić, musi być włączony Assistant Editor, który wyświetla kod klasy, z której dziedziczy interfejs:

UX tego procesu jest na tyle dziwny, że musiałam znów wrócić do instrukcji ze swojego wcześniejszego postu. Znów przydał się klawisz Ctrl:

W sumie potrzeba 4-ch kontrolerów, który każdy obsłuży jedną strunę. Po ich stworzeniu i podpięciu elementów interfejsu storyboard wygląda następująco:

Aplikacja po odpaleniu na razie nic nie robi nic ciekawego. Na aktualnym etapie prac zegarek wyświetla informacje o poszczególnych częstotliwościach strojenia:

Update Maj 10, 2017, 

W tej edycji Daj Się Poznać niestety nie udało mi się ukończyć aplikacji. Na pewno następnym razem będę musiała przeznaczyć więcej czasu na blogowanie i przygotowanie materiałów. Dodatkowo ogarnięcie zupełnie nowego języka programowania, który w najnowszej wersji ma jeszcze słabą dokumentację nie przyczyniło się do sukcesu 😉

Update Czerwiec 11, 2017, 

Problem dot. obsługi dźwięku, z którym walczyłam na początku lutego, został naprawiony w najnowszej wersji watchOS

Exit mobile version